50 PRZYKŁADÓW - CO FAJNEGO JEST W BYCIU DZIECKIEM?
Dzisiaj 1 czerwca! A co to oznacza? - Że dzisiaj mamy Dzień Dziecka!
TAK! ZGADZA SIĘ! DZIEŃ DZIECKA! :)
Dzień wyjątkowy dla każdego dziecka - jak i tego małego, tak i tego dużego.
Z tego powodu, chcę Wam dzieci drogie życzyć, dnia radosnego tego pierwszego czerwca, bo przecież kwitną kwiatki i słońce świeci, bo to dzień piękny i wyjątkowy :) I dodatkowo życzę Wam sercem całym, moc uśmiechu i radości, szczęścia, zdrowia, pomyślności! :) Wszystkiego najlepszego! :)
Ale przejdźmy do tego, co dzisiaj dla Was przygotowałam. Otóż tak jak tytuł mówi, przygotowałam dla Was 50 przykładów - co fajnego jest w byciu dzieckiem. Mam nadzieję, że gdy to przeczytacie, zmienicie swoje nastawienie i przestaniecie chcieć być jak najszybciej dorosłym, bo uwierzcie mi - bycie dorosłym to wcale nie taka lekka sprawa...
50 PRZYKŁADÓW - CO FAJNEGO JEST W BYCIU DZIECKIEM?
- Dzieci są kochane i rozpieszczane przez rodzinę.
- Dostają więcej prezentów niż dorośli.
- Zostało im dużo lat życia.
- Nie przejmują się tym, że narobiły w pieluchę.
- Nie dostrzegają wad.
- Pierwsza myśl dziecka gdy się budzi to w co będzie dzisiaj się bawił na podwórku.
- Chodzą do przedszkola/zerówki/szkoły.
- Na Gwiazdkę dostają dużo prezentów.
- Nie muszą sprzątać.
- Fajnie i śmiesznie mówią niektóre wyrazy.
- Mają poczucie humoru.
- Przeważnie dostają to, co chcą.
- Nie pracują.
- Mogą jeść tyle czekolady ile chcą i się tym nie przejmują.
- Nie muszą myśleć co będzie za kilka lat.
- Dzieci mają o wiele więcej praw niż dorośli.
- Nie muszą być odpowiedzialni, tak jak dorośli.
- Nie podejmują trudnych decyzji.
- Są sobą.
- Nie przejmują się tym, co powiedzą inni.
- Nie mają zmarszczek.
- Dzieci są pełne sił.
- Dzieci mają zniżki.
- Dorośli traktują dzieci delikatnie.
- Nie muszą wiedzieć wszystkiego i są za to usprawiedliwieni.
- Mają nieograniczoną fantazję.
- Nikt niczego nie oczekuje od dziecka.
- Przeważnie dzieciom się upieka jak coś zrobią.
- Dzieci nie wiedzą co to problemy.
- Są beztroskie.
- Mają mało obowiązków.
- Dzieci nie przejmują się tym, jak wyglądają.
- Piękne i niewinnie cieszą się ze wszystkiego.
- Nikt nie obciąża ich złymi wieściami np. na temat tragedii.
- Widzą świat w pozytywnych barwach.
- Są szczęśliwe, radosne.
- Czują się wolne.
- Kładą się wieczorem np. na kanapie w salonie, a budzą się rano w swoim łóżku.
- Cieszą się życiem.
- Nie mają tylu rzeczy na głowie co dorośli.
- Dzieci są oczkiem w głowie rodziców.
- Cały czas się bawią.
- Mają swoje fantazje i swój własny świat.
- Nie przejmują się codziennym życiem.
- Każda drobnostka cieszy.
- Wystarczy im piasek i łopatka by byli szczęśliwi.
- Mogą robić głupie i dziwne rzeczy, i nikt nie będzie ich wytykał.
- Rozwijają swoje pasje, hobby.
- Mają dużo czasu na przyjemności.
- Życie towarzyskie dzieci kwitnie.
Co myślicie o tych przykładach? Podobają Wam się czy nie? Zgadzacie się ze mną? Z czym się zgadzacie a z czym nie? Może chcecie podzielić się ze mną swoimi przykładami? :)
Jeszcze raz, kochane dzieci, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! I ŻEBYŚCIE NIGDY NIE ZATRACIŁY DZIECKA W SOBIE! :)
Roksana.
Roksana.
14 komentarze
Swietne przyklady, zgadzam sie z toba:) czasami chcialabym byc znow dzieckiem..
OdpowiedzUsuńsloncezachmura.blogspot.com
Dziękuję :) A kto by nie chciał?
UsuńZobaczyłam tytuł, że 50 przykładów i zastanawiałam się jak to zrobiłaś... Wprawdzie niektóre mocno naciągane np. "Nikt niczego nie oczekuje od dziecka", ale udało Ci się ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nie było łatwo ale jakoś poszło :D
UsuńWydawałoby się, że życie dziecka jest beztroskie, ale myślę, iż nie do końca to prawda. Mimo, że dorosłam, nadal pamiętam jak byłam dzieckiem i za nic nie chciałabym wrócić do tamtych czasów. :D
OdpowiedzUsuńDlaczego? Cóż, za bardzo jest się zależnym od osób dorosłych.
Wtedy dziecko jeszcze nie wie co jest dla niego najlepsze.
UsuńJeden miał to lepsze dzieciństwo, a drugi to gorsze...
Oryginalny pomysł na post :) Kilka z tych punktów spełniam, więc chyba wciąż jestem dzieckiem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) W każdym z nas jest choć odrobinka dziecka :D
UsuńNo moje dzieci nie mają tak dobrze :) Muszą sprzątać i nie dostają tego co chcą, ale wierzę że wyjdzie im to na dobre :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest możliwe :)
UsuńKażdy z Nas ma chodź trochę dziecka w sobie... Ja mam małe dzieci i ciągle zabawy to dla mnie frajda.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Masz racje :)
UsuńBuziaki :*
Nie moge zgodzić się ze wszystkimi przykładami, bo np. nie wszystkie dzieci sa sobą. Z czasem dorastania i już w podstawówce starają się wkupić w środowisku.
OdpowiedzUsuńhttp://screatlieve.blogspot.com/
Świetny pomysł na post ! Od dzieci mozemy się wiele nauczyć. Ja zazdroszczę im tego, że potrafią się cieszyć ze wszystkiego i mogą być takie beztroskie. ;)
OdpowiedzUsuń