UWAGA! BARDZO WAŻNA SPRAWA!
Otóż wczoraj natknęłam się na wpis fanpage FUNDACJA ZWIERZĘCE SOS (klik) w którym dziewczyny zajmujące się Fundacją dla zwierząt w Lesznie proszą o POMOC! Postarajmy się im POMÓC!
O CO DOKŁADNIE CHODZI?
Sytuacja finansowa tej Fundacji uległa dużemu pogorszeniu się. Z tego powodu, zmuszone są na razie zawiesić przyjmowanie zwierząt i ograniczyć działalność do psów i kotów, którzy już są pod ich opieką. Pomimo braku miejsca dla zwierząt w Fundacji, dziewczyny również muszą wziąć pod uwagę kwestie finansowe.
Miasto nie finansuje tej Fundacji oraz nikt nie zarabia na prowadzeniu jej. Osoby prowadzące tą Fundację polegają tylko na nas - na ludziach o dobrym sercu. Dziewczyny same dokładają do tego tyle, ile tylko mogą, ale i im również kończą się możliwości.
SYTUACJA W TEJ CHWILI JEST DRAMATYCZNA! Brakuje im pieniędzy, jak i również czasu by się wszystkim zająć.
Jesteśmy tylko ludźmi. I my, i oni (kilkuosobowa grupa prowadząca Fundację) mamy swoje życie, rodziny, prace. Mimo to, osoby zajmujące się tą Fundacją znajdują siły i czas (który ucieka) aby zajmować się zwierzętami i wszystkimi sprawami Fundacji.
Codziennie trafiają do nich nowe zgłoszenia, prośby o zabranie zwierząt pod opiekę. Adopcje stoją w miejscu, a wakacje wcale im w tym nie pomagają.
Mają już pod opieką 20 psów i kilkanaście kotów. Przed znalezieniem domu każdy zwierzak musi zostać odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, zaczipowany oraz mieć zabieg kastracji/sterylizacji. I to wszystko tylko jeśli zwierzak jest zdrowy! Kociaki najczęściej wymagają długiego leczenia, część jest chora przewlekle i potrzebuje stałej opieki weterynaryjnej. Do tego dochodzą koszty hotelowania psów. Miesięcznie Fundacja jest NA MINUSIE KILKA TYSIĘCY!
Fundacja to nie tylko interwencje i branie kolejnych zwierząt. Muszą zadbać o kwestie formalne, wymyślać i organizować kolejne akcje by zdobyć fundusze, uczestniczą też w spotkaniach z młodzieżą oraz oczywiście, zajmują się swoimi podopiecznymi. Dotychczas dawały sobie radę i próbowały wszystko ze sobą połączyć, ale niestety jest ich zbyt mało, aby działać na tylu frontach. Teraz muszą się skupić na wydostaniu się z finansowego dołka.
JAK MOŻESZ IM POMÓC?
- Pamiętaj o ich podopiecznych gdy wiesz, że ktoś szuka psa lub kota do adopcji. Każdy zaadoptowany zwierzak zwalnia miejsce i pozwala Fundacji działać dalej.
- Udostępniaj albumy zwierzaków z Fundacji! (Album ich podopiecznych KLIK).
- Jeśli masz jakiś pomysł na akcję pomocową - odezwij się do nich! Chętnie poznają nowe opcje.
- Bardzo ważna jest pomoc w ogłaszaniu. Zarówno na portalach jak i przy zwyczajnym rozwieszaniu plakatów - łapią się każdej możliwości.
- Ogromną pomocą są DOMY TYMCZASOWE!
- Możesz wystawić ich puszkę w sklepie/firmie. Jeśli ktoś chciałby pomóc w ten sposób, Fundacja prosi o kontakt - dostarczą puszki i ulotki.
- Jeśli możesz ich wesprzeć finansowo będą bardzo wdzięczni! Każda złotówka jest dla nich ważna i zostanie wydana jedynie na pomoc zwierzakom!
Mbank 55 1140 2017 0000 4402 1306 2552
tytułem: Darowizna
Dokładne dane fundacji:
Fundacja ZWIERZĘCE SOS
ul. Kmicica 69, 64-100 Leszno
pay pal: komitetsos@wp.pl
FUNDACJA OPRÓCZ KŁOPOTÓW FINANSOWYCH, MA RÓWNIEŻ INNE POTRZEBY!
W tej chwili, Fundacja również najpilniej potrzebuje transporterów na przewożenie zwierzaczków.
Mogą być nowe, jak i używane. Każdy transporter jest teraz na wagę złota. Fundacja ma pod opieką całkiem sporo kociaków. Często spora ich ilość jeździ na raz do weterynarzy.
Część ich transporterków jest już dosyć zniszczona, a niektóre niestety do nich nie wróciły po pożyczeniu.
Jeśli ktoś chciałby jakiś transporter przekazać Fundacji - dziewczyny byłyby bardzo wdzięczne!
Kontakt: 504703545
Adres do wysyłki:
Dokładne dane fundacji:
Fundacja ZWIERZĘCE SOS
ul. Kmicica 69, 64-100 Leszno
Dokładne dane fundacji:
Fundacja ZWIERZĘCE SOS
ul. Kmicica 69, 64-100 Leszno
![]() |
Przykładowy transporter, którego aktualnie można zakupić w Lidlu. |
POMÓŻMY FUNDACJI! POKAŻMY SWOJE DOBRE SERDUSZKA!
Roksana.
6 komentarze
Dobrze, że to nagłaśniasz, potrzeby są duże, a środki małe. Mam nadzieję, że ludzie wspomogą ich bo to cudowna inicjatywa. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję! :)
UsuńBardzo podoba mi się to, iż nie przeszłaś obok tego ważnego ogłoszenia obojętnie. Mam ogromną nadzieję, że inni również tego nie zrobią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
ipstryk26.blogspot.com
Lubię pomagać i nie mogłabym przejść obok tego bez emocji. Również mam taką nadzieję!
UsuńPozdrawiam :D
Świetnie, że o tym piszesz, nie zdawałam sobie nawet sprawy, ze schroniska mogą nie być dofinansowane. Na pewno pomogę i mam nadzieję, ze innych Twój post równie natknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To nie jest schronisko - to jest fundacja :)
UsuńTrzymam za słowo! I również mam taką nadzieję.
Również pozdrawiam! :)